- Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei -

Forum Internetowe
Dzisiaj jest 19 kwie 2024, 3:34

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 mar 2015, 18:09 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Jak rozwiązać sterowanie analogowe DKW? Czy operować dwoma przyciskami układając drogę przebiegu czy tak pokombinować kabelkami aby jeden przycisk odpowiadał danej drodze przebiegu. Ilość przycisków w użyciu w sumie jest taka sama.
Jak to macie rozwiązane u siebie?

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Post: 19 mar 2015, 20:32 
Offline
ZKMK
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lip 2013, 12:44
Posty: 164
A przełączniki, takie jak u Wojtka na ćwiczebnej makiecie z wagonowni ci nie leżą?
Zamiast czterech przycisków +- +-
masz 2 wajchy i guzik do utwierdzania. sygnalizowanie położenia rozjazdu jest gratis.


Na górę
Post: 19 mar 2015, 20:50 
Offline

Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:04
Posty: 898
Pamiętaj tylko że przy DKW II napędem po jednaj stronie zmieniasz polaryzacje iglicy po drugiej stronie... Ja mam napęd oparty na dwóch serwach i obsługuję to dwoma przyciskami (tak jak zwrotnice).


Na górę
Post: 19 mar 2015, 22:31 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Cytuj:
Pamiętaj tylko że przy DKW II napędem po jednaj stronie zmieniasz polaryzacje iglicy po drugiej stronie...
To wiem, z tym akurat nie miałem problemów. Jakie przekroje kabli stosujesz do zmiany polaryzacji?
Cytuj:
Ja mam napęd oparty na dwóch serwach i obsługuję to dwoma przyciskami (tak jak zwrotnice).
Czyli 2 przyciski.
Nie jestem pewien ale chyba w GbbKolejce jest możliwość kliknięcia i cała droga przez anglika jest ustawiona. Nie pamiętam, bo dawno tam nie zaglądałem.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Post: 19 mar 2015, 22:32 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Cytuj:
A przełączniki, takie jak u Wojtka na ćwiczebnej makiecie z wagonowni ci nie leżą?
Zamiast czterech przycisków +- +-
masz 2 wajchy i guzik do utwierdzania. sygnalizowanie położenia rozjazdu jest gratis.
Czyli 3 przyciski, za dużo.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Post: 20 mar 2015, 9:50 
Offline

Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:04
Posty: 898
Do polaryzacji stosuję 0,5 lub 0,75 w zależności co mam akurat pod ręką. Mniej się nigdy nie odważyłem, a więcej uważam za przesadę.


Na górę
Post: 20 mar 2015, 12:39 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Cytuj:
Do polaryzacji stosuję 0,5 lub 0,75 ...
Masz na myśli średnicę czy przekrój mm2

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Post: 20 mar 2015, 12:42 
Offline

Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:04
Posty: 898
Oczywiście przekrój ;)


Na górę
Post: 20 mar 2015, 23:15 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Ja nie bardzo mogę się z tym zgodzić, myślę o przekrojach przewodów 0,5 i 0,75 mm2.
Te przekroje kabli w przypadku 0,75mm2 jednożyłowego to obciążalność maksymalna przy spełnieniu warunków to 15A. Loka ma wielkość prądu rzędu 200 mA z dźwiękiem odpowiednio więcej nawet do 400. Jazda po iglicy to chwilka. Nie używam tam przewodów większych niż 0,16 - 0,22 m2.
Takie przekroje rzędu 0,5 lub 0,75 mm2 ja stosuję na głównych szlakach. Zresztą tak mam rozplanowane podłączenia, że na zasilanym odcinku toru znajduje się jeden skład, max 2. Oczywiście być może inna sytuacja jest na modułach. Np przy zasilaniu XpresNeta mamy jeden obwód. Przy użyciu LocoNeta moduły będą podzielone na sekcje i wtedy też nie będzie aż tak duże obciążenie w amperach. Jeden nasz booster może być obciążony do 5 A.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Post: 20 mar 2015, 23:38 
Offline

Rejestracja: 16 kwie 2013, 21:44
Posty: 130
Niskie napięcie rządzi się swoimi prawami 0,5 powinno być optymalne w naszej skali


Na górę
Post: 21 mar 2015, 0:07 
Offline

Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:04
Posty: 898
W teorii masz rację Macieju, ale z praktyki wiem że od czasu do czasu ktoś wjedzie na taki rozjazd na rozprucie i mamy zwarcie. Skoro po kilku takich akcjach potrafi się wypalić styk w Conradzie, to przewód o małym przekroju również. Dlatego wyeliminowałem możliwość wystąpienia takiego przypadku u siebie stosując grubsze przewody, a dodatkowo planuję w przyszłości zabezpieczyć się jeszcze żarówką wpiętą w układ... A jeśli chodzi o podłączenia do szyn, to ja stosuję co najmniej 1,5mm. Trochę już kabli popalonych widziałem i nie raz przy mniejszym natężeniu niż na naszych makietach.


Na górę
Post: 21 mar 2015, 9:33 
Offline

Rejestracja: 22 mar 2009, 13:43
Posty: 1629
Lokalizacja: Dolice
Cytuj:
... ktoś wjedzie na taki rozjazd na rozprucie i mamy zwarcie. Skoro po kilku takich akcjach potrafi się wypalić styk w Conradzie, to przewód o małym przekroju również...
W Conradzie kabelki są o przekroju bardzo małym, przypuszczam, że jest to 0,16mm2. Styki wewnątrz Conrada są tez kiepskiej jakości. Zastanawiam się jaki prąd może być dopuszczalny w naszym ServoPint. Może Gieniu sie wypowie.
Cytuj:
Dlatego wyeliminowałem możliwość wystąpienia takiego przypadku u siebie stosując grubsze przewody, a dodatkowo planuję w przyszłości zabezpieczyć się jeszcze żarówką wpiętą w układ... A jeśli chodzi o podłączenia do szyn, to ja stosuję co najmniej 1,5mm. Trochę już kabli popalonych widziałem i nie raz przy mniejszym natężeniu niż na naszych makietach.
Nie bardzo zgadzam się z tym. Prąd płynący w obwodzie w każdym jego miejscu będzie taki sam. I tak zawsze "puści" najsłabsze miejsce.
Jeśli chodzi o żarówkę to nie bardzo rozumiem po co ona. Przecież to jest dodatkowy odbiornik. Dzięki niemu to napięcie może i spadnie ale już natężenie płynącego prądu to już niekoniecznie. W systemie XpressNet jest zabezpieczenia anty-zwarciowe, które działa dość dobrze. Nie wiem jak to jest w LocoNet.
Ja raczej zastosowałbym bezpiecznik lub dał jakiś "drucik" o odpowiednim przekroju aby on "puścił" gdy będzie zwarcie.
Ale cieszę się, że rozpoczeliśmy taką dyskusję. Może dojdziemy do konstruktywnych wniosków.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl