- Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei -

Na rozjeździe łukowym, gdy wózek wjeżdża na krzyżownicę to na dziobie wagon wykoleja się. Dzieje się to zazwyczaj gdy rozjazd jest ustawiony na jazdę w bok.
Czy to "normalna" przypadłość tego typu zwrotnicy? Czy jest na to jakieś lekarstwo?

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Gdzieś słyszałem że te łukowe rozjazdy Tilliga na jeździe w bok, mają jeszcze mniejszy promień skrętu niż EW1, więc może tu tkwi przyczyna? Po prostu wagon ma "za ciasno"... Ale osobiście nie mam takich rozjazdów, więc to tylko przypuszczenia.

To jest prawda. Promień przy jeździe w bok jest 310 mm a na EW1 353 mm.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Przejazd "Schurzwagenów" przez rozjazdy łukowe "w bok" to katastrofa. Węglarki z Gagarinem na pełnej prędkości pokonały w tym samym kierunku rozjazdy łukowe "bez strat"
Teraz będę egzaminował "Eilzugwageny" w składzie 5 -wagonowym.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Przypatrz się w którym miejscu wychodzi koło i popraw styk iglicy z ... no właśnie i z opornicą, a może tam gdzie jest osadzona, albo też co zauważyłem w innych rozjazdach przesuń kierownice bliżej początku rozjazdu, bo one na moje oko są zbyt daleko. Kierownice powinny przytrzymać koło by nie wchodziło na dziób, a one są często dla ozdoby wkładane zamiast spełniać swoją podstawową rolę.
U mnie nie było problemów na łukowym rozjeździe, Wykolejał się tylko Desiro.

Teraz skończyłem testy "Eilzugwagenów". Wypadły pozytywnie. Przejeżdżały "w bok" bezproblemowo.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Koło wypada przy najeździe na dziób krzyżownicy tzn. w którym kierunku przesunąć? Odsuwając od dziobu? czy odwrotnie? Węglarki i eilzugwageny jadą bezproblemowo. Może problem jest wózek? Jeśli tak, to co ewentualnie w nim może stwarzać ten problem?
Sprawdzałem również wagę obydwu typów wagonów. Jest jednakowa, różnica 1 g. Zauważyłem jednak, że popychając wagony i lekko naciskając palce przejechały. Może dorzucić, kilkanaście gramów?

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Środek kierownicy ma być na wysokości dzioba, bo w tym miejscu koło jest najbardziej przyciągane do szyny-opornicy.
Ale skoro tylko jeden wagon Ci wychodzi to zobacz rozstaw kół na osi. Może jest za szeroki zestaw.
Zamień zestawy kołowe. Wyjmij zestaw i pojeździj nim, zobaczysz czy prawidłowo jeździ.

Sprawdziłem. Niestety, jak w EW2 środek opornicy jest dokładnie na wysokości dzioba to w IBW jest przesunięty. Patrz fotka. Czy ta różnica w położeniu opornicy już ma znaczenie? Ona jest zamocowana na stałe. Trzeba będzie frezować i dołożyć kawałek szyny? W EW2 przesuwa się łatwo. Wypadają jeden za drugim i trzeba stawać. Zmierzyłem rozstaw: Wewnętrzny rozstaw w "eilzugwagenie" jest 10,20 mm a w "schurzwagenie" jest 10,34 mm Boję się je demontować, bo już jeden wagon ma wyłamany zaczep. Jeśli trzeba będzie to zrobię.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

Ze zdjęć wnioskuję, że tam gdzie dziób jest plastikowy powinno być dobrze-szukaj wady w taborze. Dolne zdjęcie.
Tam gdzie dziób jest metalowy z szyny jest źle! Za daleko wystaje ostrze dzioba! Musisz je cofnąć. Tam nic się nie dzieje? Górne zdjęcie.

To jest IBW i na tym rozjeździe wykolejają się wagony. To jest EW2. Tutaj wg Twojego poprzedniego postu dziób jest dokładnie pośrodku opornicy. EW2 - Nic a nic. Wszystkie wagony przejeżdżają bez problemów.

_________________
wmac27 - Maciej
Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei
http://www.zkmk.org

A jak na tym rozjeździe zachowują się parowozy (BR01, Ty2, itp...)? Jeśli też "wyskakują" to ja obstawiał bym jednak za mały promień.