- Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei -

Ja kolejną przygodę w Ujeździe zakończyłem tego dnia. Niestety musiałem wracać do Szczecina.
Pozostała część ekipy pozostała na kolejny dzień.
Poniżej kilka zdjęć wykonanych przez kolegów z pierwszego dnia prac. Po lewej stronie nadzór .

Drugi dzień rozpoczął się od podróży Mikołaja z Krzyża do Ujazdu Wielkopolskiego. A same prace wyglądały tak:

Ostatnią śrubę dokręciła Marlenka. Dzielnie asystował Waldi. Przeprowadzono też próbne przetoczenie taboru.

Jeszcze pamiątkowa fotka i finisz. Co tu dużo pisać. Kawał dobrej roboty .

Nocna sesja zdjęciowa . Do zakończenia prac pozostało jeszcze przywiezienie z Poznania i montaż kozła oporowego, zasypanie tłuczniem oraz podbicie toru...
... chyba, że Mikołaj coś jeszcze wymyśli . W każdym bądź razie widać już jakieś światełko w tunelu.

Wracając do Szczecina ekipa zawitała jeszcze do Zachodzka.

Budynek dworca.

Na koniec zawitali jeszcze, na krótki rekonesans do Lewiczynka. I tym sposobem zakończyliśmy kolejną naszą wyprawę z cyklu "ZKMK on Tour".