Ciekawy artykuł ukazał się portalu gospodarczym WNP.PL dotyczący wprowadzenia uniwersalnego - jednego języka do komunikacji na kolei i dotykający także problemu komunikacji w jednym środowisku.
"- Propozycja jest bardzo ciekawa, lecz jeżeli chodzi o polskie realia, bardzo trudna do wdrożenia - ocenia Paweł Andrzejczyk z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy, dodając, że kolejarze czasami nie potrafią się dogadać ze sobą po polsku."
"- Czasami jeden udaje, że nie słyszy drugiego, czasami sprzęt pozostawia dużo do życzenia, jedni uważają się za lepszych od drugich. Zdarza się, że po obu stronach są dwie generacje pracowników, np. stary maszynista i młody dyżurny. Mówią do siebie, tylko nie bardzo się rozumieją - zwraca uwagę Paweł Andrzejczyk."
Coś w tym chyba jest, taka nasza cecha narodowa
Szczegóły w poniższym linku:
https://www.pulshr.pl/edukacja/maszynis ... 85260.html